poniedziałek, 21 marca 2016

[RECENZJA]Nie ma ziemi niczyjej [No Middle Ground]

  Kolejny miesiąc, kolejny dodatek. Niewątpliwą gwiazdą poprzedniego była nowa karta agendy. Recenzowany dodatek, bez wątpienia, stoi kartami fabuł. Zajmują one aż 1/4 dodatku. Szczegółów jeszcze nie zdradzę, ale pierwszy raz notoryczny cienias dostał najlepsze karty dodatku.

  Tyle tytułem wstępu, zabierajmy się za recenzje. Wszystkie karty można zobaczyć pod tym Linkiem.






czwartek, 17 marca 2016

[RECENZJA] Storm of Swords (Nawałnica Mieczy)

  Druga edycja planszowej Gry o Tron doczekała się dwóch dodatków. Łatwo zapomnieć, że pierwsza edycja, która nie została zlokalizowana, miała jeszcze dwa. Część z dodatkowych mechanik została zintegrowana w 2ED. Pierwszy z dodatków: Clash of Kings można sobie darować, bo większość jego mechaniki jest obecna w 2ED (poza fortyfikacjami). Drugi, Storm of Swords, będący obiektem tej recenzji, jest w pełni wprzód kompatybilny między wersjami, co za tym idzie, może być traktowany jako pełnoprawny dodatek do 2ED.
  Czy warto zapolować na ten dodatek wydany w 2006 roku?
Jeszcze jak!

sobota, 12 marca 2016

Archetypy graczy w Grze o Tron

  Jakiś czas temu, jeszcze w trakcie mojej krótkiej przygody z 1 edycją karcianej Gry o Tron, spotkałem się z pojęciem archetypu gracza. Te pojęcia nie przenoszą się w żaden wymierny sposób na umiejętności, ale cytując Suna Tzu:
  Jeśli znasz siebie i swego wroga, przetrwasz pomyślnie sto bitew. Jeśli nie poznasz swego wroga, lecz poznasz siebie, jedną bitwę wygrasz, a drugą przegrasz. Jeśli nie znasz ni siebie, ni wroga, każda potyczka będzie dla Ciebie zagrożeniem.
Z poznaniem przeciwnika rożnie bywa. Rozeznanie siebie jest za to na wyciągnięcie ręki.